9 miesięcy ciąży, stan w którym zmienia się wszystko. Ty się zmieniasz, Twój brzuch się zmienia… Nic już nie będzie takie jak wcześniej. Nie znaczy to, że będzie gorsze, będzie po prostu inne.
Poród.
Wydarzenie z kategorii ekstremalnych. Mieszanka skrajnych emocji i doświadczeń…
I oto jest mały człowiek na świecie. Pierwsze spojrzenie – zachwyt, ale być może i zdziwienie, niedowierzanie, oszołomienie. Właśnie wypchnęłaś z własnego brzucha żywą istotę (lub Ci ją z niego wyjęli). Burza hormonów w Twoim organizmie być może nie pozwala Ci w pełni poczuć emocji, tych których oczekiwałaś. W Twoim wyobrażeniu o tej chwili wszystko było inne.
Ale to jak jest, także jest piękne, pozwól sobie czuć. Czuć i dobre i nie dobre i obojętne. Nie miej wyrzutów sumienia, że pojawiają się różne odczucia, że jesteś skołowana, że za mało kochasz. Pamiętaj, że właśnie w Twoim organizmie zaczęła się szaleńcza burza hormonów i jest ona odpowiedzialna za sporą część właśnie odczuwanych emocji. 6-8 tygodni tyle właśnie to potrwa, jest szansa, że po około 4 tygodniach będzie już względnie normalnie. Tym czasem, ciesz się, płacz, czuj tak jak potrzebujesz, nie walcz ze sobą.
Swoje dziecko kochasz, a na uderzającą falę miłości przyjdzie jeszcze czas.
Ja moje też kocham.